Nowość w Gabinecie Olwin! Radiotermoliza – Nieinwazyjne zamykanie naczyń

zamykanie naczyń termocellRadiotermoliza Termocell to nowoczesne urządzenie, które w precyzyjny i bezbolesny sposób zamyka rozszerzone i popękane naczynia krwionośne. Ponadto przeznaczone jest do usuwania włókniaków i plam wiśniowych de Morgana (są to intensywnie czerwone punkty na ciele, przypominające kształtem pieprzyki).

Termocell może poszczycić się najwyższą skutecznością, precyzją wykonania zabiegu i nieuciążliwym okresem gojenia. Radiotermoliza jest o wiele bardziej bezpieczna i mniej kłopotliwa dla klienta, w porównaniu z innymi metodami zamykania naczyń, dostępnymi na rynku.

 

W trakcie zabiegu dochodzi do całkowitej koagulacji naczyń, bardzo często już podczas pierwszej wizyty. Zabiegi są bezinwazyjne, bezpieczne i mało odczuwalne.

Przed zabiegiem                      Po zabiegu

zabieg usuwania naczyń

Termocell zdobył wyróżnienie w prestiżowym konkursie: Inspiracje Roku 2015, w kategorii „Urządzenia kosmetyczne na twarz i ciało” zorganizowanym przez magazyn BEAUTY Inspiration. Jest to potwierdzenie, że Radiotermoliza jest zabiegiem, któremu warto zaufać.

Radiotermoliza TermocellZabieg przeznaczony jest do:

  • Zamykania popękanych naczyń krwionośnych

  • Trwałego obkurczania rozszerzonych naczyń krwionośnych

  • Usuwania włókniaków

  • Zamykania naczyniaka wiśniowego (Plamki Campbell de Morgana)

Radiotermoliza wykorzystuje prądy o częstotliwości radiowej. Termocell gwarantuje precyzyjne dotarcie do struktur docelowych, a sam zabieg nie pozostawia żadnych śladów. Podczas zabiegu igła nie jest wkłuwana w skórę, tylko jej dotyka. Specjalistyczne głowice zapobiegają uszkodzeniom naskórka.

Zamykanie naczyń radiotermoliza

Na stronie naszego Gabinetu, możecie poczytać więcej o Radiotermolizie: Nieinwazyjne zamykanie naczyń.

Zapraszamy na zabiegi!


Komentarze do wpisu 3 komentarze

  • Wojtekkk

    Miałem zamykane na nosie. W dwa tygodnie sie wszystko wygoiło i nie ma śladu.

  • Katii

    Szybko i sprawnie. Po naczynkach nie ma śladu

  • Ewa

    Trochę „szczypało” przy zabiegu ale da sie wytrzymać. Najważniejsze że nie mam już pękniętego naczynia.

Dodaj swoją odpowiedź w tym temacie

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W trosce o Twoje piękno...


Copyright © 2014-2020 Olwin. Wszelkie prawa zastrzeżone.